Zastanawiałam się czy w ogóle dzielić się z Wami tym przepisem, bo coś ostatnio nie mogę „dogadać” się z moim aparatem i zdjęcia nie wychodzą mi kompletnie takie jak bym chciała. Zauważyłam jednak, że zdjęcie tego dania spodobało się na moim profilu na fb, dlatego przepis jest. Poza tym szkoda by było, gdybym nie napisała tej receptury, gdyż japoński makaron z indykiem, orzeszkami ziemnymi, grzybami mun i kiełkami sojowymi wyszedł niezwykle pyszny. Przygotowałam go w sosie słodko, słono, kwaśnym – jak powinno być w kuchni tajskiej. Zapraszam i tradycyjnie życzę smacznego.
Japoński makaron z indykiem i orzeszkami
Przyrządzenie:
Wymieszaj wszystkie składniki marynaty, oprócz mąki. Sprawdź smak – ewentualnie dodaj więcej któregoś składnika. Gdy będzie Ci już smakowało, dodaj plasterki indyka, dokładnie wymieszaj i odstaw na co najmniej 2 godziny.
Grzyby mun zalej wrzątkiem, gdy zmiękną odcedź. Orzeszki obierz z łupinek. Makaron soba ugotuj wedle wskazówek na opakowaniu i odcedź.
Mięso wyjmij z marynaty i dodaj do niego mąkę. Dokładnie wymieszaj. Marynaty nie wylewaj. Na głębokiej patelni, a najlepiej w woku rozgrzej olej ryżowy. Wrzuć orzeszki i smaż mieszając, aż lekko się przyrumienią. Dodaj indyka i smaż na dużym ogniu cały czas mieszając. Dodaj grzyby i kiełki sojowe. Wymieszaj dokładnie. Dodaj japoński makaron soba i wlej marynatę.
Wszystko wymieszaj i sprawdź smak. Ewentualnie dopraw sosem sojowym, sokiem z cytryny lub syropem z agawy.
Podawaj od razu. Smacznego.
