Dzisiaj mam gorszy nastrój – zimowo, zimno i nieprzyjemnie.. Nie lubię takiego klimatu. Już wcześniej wspominałam o tym, że najchętniej zamieszkałabym w miejscu gdzie owoce morza są codziennością. Tak, to sprawa świeżości produktów, ale przede wszystkim słońca i ciepła. Tego mi ogromnie brakuje w okresie zimowym w Polsce. Niestety w najbliższym czasie nie zapowiada się abym mogła wybrać się na wakacje w jakieś słoneczne miejsce. Zima też jeszcze trochę potrwa, dlatego wymyśliłam sałatkę, której miks smakowy da mi namiastkę lata i egzotyki. Kojarzy mi się właśnie ze słońcem, świeżością i wypoczynkiem – sałatka z mango.
Sałatka z mango
Przygotowanie:
Na talerzach układamy sałatę lodową oraz umytą rukolę. Mango, awokado oraz fetę kroimy w kostkę. Orzechy włoskie prażymy na suchej patelni.
Cebulę czerwoną kroimy w paski i karmelizujemy:
Przyrumieniamy na suchej patelni. Dodajemy łyżeczkę cukru, oliwę z oliwek oraz ok. łyżki octui mieszamy. Dusimy pod przykryciem około 20 minut.
Na rukolę układamy po kolei: mango, fetę, awokado, plasterki szynki parmeńskiej, karmelizowaną cebulkę oraz posypujemy prażonymi orzechami włoskimi. Można też posypać owocami granatu, ja niestety dzisiaj nie miałam w domu.
Ocet balsamiczny mieszamy z miodem oraz oliwą z oliwek. Lekko podgrzałam sos aby składniki lepiej się połączyły. Tak przygotowanym sosem polewamy sałatkę.
Smacznego