10 lip 2013
Orientalny kurczak w sałatce ze szpinakiem
Jeszcze tylko 4 dni i jadę do Węgorzewa!!! Od niedzieli nie będzie mnie, na kilka dni jedziemy na Mazury. Wyruszam razem z mężem, siostrą i przyjaciółką. Moi kochani rodzice zostaną na ten czas z moimi Czosnkami.
I nie myślcie sobie, że to po prostu z powodu wakacji taka podróż nas czeka. O nie! W niedzielę w Węgorzewie wystąpi mój ukochany zespół Coma, zagrają koncert wraz z Orkiestrą Symfoników Gdańskich. To będzie wydarzenie i nie mogę się już doczekać. Rezerwację apartamentu „zaklepaliśmy” już ze 4 miesiące temu aby mieć pewność, że będziemy mieli gdzie spać i pojedziemy na 100%. Odliczam dni i wiem, że będzie niesamowity koncert. Na pewno Wam o nim napiszę jak wrócę.
W kuchni pozostaję w temacie dań lekkich i zdrowych. Dzisiaj sałatka prościutka, szybka i bardzo pyszna. Zdrowa rzecz jasna. Orientalny kurczak ze szpinakiem, rzodkiewką, jajkiem i sezamem.
Zamieszaj razem składniki na sos.
Jajka ugotuj na twardo.
Wlej do garnka wywar, dodaj imbir i doprowadź do wrzenia. Włóż oczyszczone piersi z kurczaka i gotuj na wolnym ogniu około 20-25 minut. Odstaw do ostygnięcia.
Szpinak umyj i osusz. Zamieszaj go dokładnie z połową sosu.
Na talerzach układaj szpinak, pokrojonego w plasterki kurczaka, obrane i pokrojone na ćwiartki jajko i pokrojoną w plasterki rzodkiewkę. Całość (oprócz jajka) polej jeszcze dokładnie resztą sosu, posyp sezamem i posyp świeżo zmielonym pieprzem. Orientalny kurczak gotowy.
W ramach kampanii „To jest nasz drób! Wysoka jakość, europejska gwarancja”, miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez Cristinę Catese i Sebastiana Krauzowicza. Gotowaliśmy same pyszności z drobiem. Moim faworytem został przepis na ravioli z ragout z kaczki, autorstwa Cristiny. W tym wpisie Wam go prezentuję i bardzo polecam przygotować go w domu. Gwarantuję, […]
Nie da się ukryć, że wielkimi krokami zbliża się zima i dni stają się coraz bardziej chłodne. W taką pogodę najlepiej zjeść gorącą rozgrzewającą zupę. Na pomysł na ten przepis wpadłam zastanawiając się z czym i w jakiej potrawie mogłabym wykorzystać którąś z past Wawrzyniec. A pomysłów miałam mnóstwo! Wszystkie cztery smaki są super inspirujące […]