Sezon szparagowy rozpoczęty, zatem należy jeść ich jak najwięcej! Pierwszy przepis w tym roku to Łosoś ze szparagami, czarnym makaronem i pesto ze szpinaku i orzechów laskowych. Muszę przyznać, że bardzo udany.
Nie podałam Wam ilości składników na pesto ze szpinaku. Zrobiłam to pesto w ogromnych ilościach i zamroziłam. Nie wiem dokładnie jakie powinny być proporcje na dwie porcje. Myślę, że około 200 g liści szpinaku, 1 – 2 ząbki czosnku, 50 g sera Grana Padano, sok z połowy cytryny i garść uprażonych orzechów włoskich. Do tego oliwa z oliwek. Tyle, żeby powstałe pesto miało lekko rzadką konsystencję. Próbujcie pesto podczas przygotowywania i dodajcie takie składniki i ich ilości jak podpowiada Wam Wasze podniebienie.
Łosoś ze szparagami, makaronem i pesto ze szpinaku
Przyrządzenie:
Przygotuj pesto ze szpinaku. W blenderze zmiksuj wszystkie składniki na pesto. Dopraw do smaku.
Umyj szparagi. Odetnij twarde końcówki. Szparagi potnij obieraczką do warzyw wzdłuż, jak makaron. Odstaw na bok.
Łososia natrzyj oliwą z oliwek z cytryną i posyp solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Przełóż do naczynia żaroodpornego. Nastaw piekarnik na 190 stopni. Wstaw łososia i piecz przez 10 – 15 minut, aż będzie gotowy – miękki i delikatny.
Makaron ugotuj prawie al dente w osolonym wrzątku.
Na patelni rozgrzej 1 łyżeczkę oleju kokosowego. Dodaj szparagi i smaż 1 minutę mieszając. Posól i dopraw świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Do szparagów przełóż makaron, prosto z gotującej się wody. Wymieszaj całość dokładnie i zestaw z ognia. Dodaj pesto ze szpinaku, raz jeszcze dokładnie wymieszaj i dopraw ewentualnie sokiem z cytryny, solą albo pieprzem.
Makaron ze szparagami i pesto ze szpinaku nałóż na talerze. Na górę połóż porcje upieczonego łososia.