Spaghetti bolognese
Kolejna moja podróż, tym razem Włochy…, a jeśli Włochy to nie ma możliwości aby nie pojawił się sos boloński. Jak nazwa wskazuje, pochodzi on z Bolonii – stolicy regionu Emilia – Romania, który znajduje się na północy Włoch. Ten klasyczny sos mięsny znany jest na całym świecie jako sos do makaronów, ale równie dobrze pasuje do ziemniaków, polenty i klusek. Można podawać go również do wielu dań pieczonych. Sekretem tego sosu jest długość gotowania – należy go gotować na małym ogniu przez co najmniej 2,5 godziny, a najlepiej nawet 4. Można przygotować go wcześniej, ponieważ dobrze „znosi” przechowywanie w lodówce, nawet do 3 dni. Oczywiście sos można również zamrozić.
Niestety nie będzie żadnych zdjęć z wakacji we Włoszech. Chociaż miałam przyjemność podróżowania po tym pięknym kraju wielokrotnie, ostatni raz był już tak dawno, że wszystkie zdjęcia mam wywołane, a karty pamięci gdzieś się zagubiły:( Przy następnej okazji jakieś fotki zeskanuję, dzisiaj nie mam niestety na to czasu.
Wszyscy chyba jednak wiemy, że Włochy są piękne i wyjątkowe, a włoskie jedzenie doskonale pyszne.
Dzisiaj spaghetti bolognese…
Spaghetti bolognese
Przyrządzenie:
Pokrojony w kostkę boczek i seler naciowy, posiekaną cebulą i startą na grubej tarce marchewkę usmaż na łyżce masła, na patelni. Gdy zbrązowieją przerzuć do garnka. Na patelnię wrzuć pokrojoną kiełbaskę oraz zmielone mięso wołowe. Posól i posyp pieprzem. Mieszaj i czekaj aż mięso się usmaży. Również przerzuć do garnka.
Wątróbkę pokrój drobno i razem z pomidorami dodaj do sosu. Dodaj również goździki, cynamon, łyżeczkę pieprzu cayenne. Gotuj na wolnym ogniu przez 15 minut.
Dolej mleko, wrzuć listki laurowe, dopraw solą i pieprzem i zamieszaj. Gotuj pod przykryciem przez około 3 godziny, od czasu do czasu mieszając.
Makaron ugotuj al dente.
Gotowy makaron polej sosem i posyp startym parmezanem.
Dobrze smakuje z czerwonym winem.
Smacznego!