Byłam ostatnio na warsztatach kulinarnych z kawą Inką Kulinarne Nowinki. Strefę gotowania prowadził Sebastian Olma, natomiast napoje i koktajle przygotowywaliśmy z grupą Rabarbary. Zapraszam na krótką relację z tego spotkania, obejrzyjcie piękne zdjęcia, a na końcu wpisu czeka na Was przepis na creme brulee z kawą Inką.
Sebastian Olma to szef kuchni restauracji Sketch w Warszawie, z którym zawsze bardzo lubię gotować. Doskonale zarządza grupą w kuchni, rozdziela zadania i pilnuje każdego dania. Jest mega profesjonalny, a przy tym otwarty i uśmiechnięty. Przygotowywaliśmy potrawy jego autorstwa, rzecz jasna, z kawą Inką:
- krem z pieczoną dynią, imbirem, kawą Inką i grzankami
- smażony kalafior z morelami, kawą Inką i orzechem laskowym
- łosoś z białą kaszą gryczaną w emulsji kawowej, cukinią i pesto ziołowym
- ciasto marchewkowe z kawą Inką i sosem waniliowo-kardamonowym
- crème brûlée z kawą Inką i pieczoną gruszką
Grupa Rabarbary przygotowała dla nas przepisy na napoje i koktajle z kawą Inką:
- kawa Inka z gorzkim kakao, pudrem z cynamonu, smoothie bananowym z żółtych i czerwonych bananów
- kawa Inka z rozpuszczoną czekoladą mleczną i puree z kokosa
- kawa Inka z mlekiem sojowym i śmietanką, podana z kawiorem z budyniu waniliowego
- kawa Inka z kruszonką z pistacji, orzechów brazylijskich i orzechów laskowych, udekorowana owocami physalis
- kawa Inka z wywarem z ziaren mielonego lnu, słonecznika łuskanego i z sokiem z aloesu
Creme brulee z kawą Inką i pieczoną gruszką
Sposób wykonania:
1. Śmietanę podgrzej w rondelku z wanilią i kawą zbożową do momentu, aż zacznie się gotować.
2. Żółtka ubij z cukrem, śmietanę przelej przez sitko delikatnym strumieniem i dokładnie połącz delikatnie mieszając.
3. Płyn przelej do miseczek i wstaw w kąpieli wodnej do piekarnika na 40-50 minut do temp. 150 st. C.
4. Po wyjęciu poczekaj, aż masa lekko zastygnie, posyp cukrem i lekko opal palnikiem.
5. Gruszkę pokrój na mniejsze kawałki, posyp przyprawą do piernika i piecz w piecu przez 15 minut w temp 160 st. C.
6. Kawałki gruszki ułóż na cremie i udekoruj listkami mięty.
GOTOWE!
*zdjęcia, które wykorzystałam w tym wpisie są autorstwa i własnością organizatora spotkania