Uwielbiam kaczkę pod każdą postacią. Przepis, który prezentuję Wam w tym wpisie to piersi kaczki w wersji fusion – orientalnej. Piersi marynowałam całą noc w melasie z granatem – ten smak jest super – słodko – kwaśny, idealnie pasuje do kaczki. Do potrawy dodałam tak rzadko przeze mnie niestety używaną kalarepę (najwyższy czas to zmienić), gruszkę, rzodkiewki i marynowany imbir. Warzywa wymieszałam z makaronem sojowym i przyprawami. Całość posypałam posiekanymi orzechami macadamia. Danie wyszło cudo!
Piersi kaczki w wersji orientalnej
Przyrządzenie:
Umyte i osuszone piersi kaczki zamarynuj w melasie z granatem przez całą noc w lodówce.
Na drugi dzień wyjmij mięso z lodówki 30 minut przed przygotowywaniem dania.
Kalarepę obierz i pokrój w cienkie plastry. Gruszkę obierz i pokrój w plasterki. Szalotkę pokrój w piórka. Z papryki usuń gniazdo i pestki, pokrój paprykę w paseczki. Czosnek posiekaj. Rzodkiewki pokrój w plasterki.
Makaron przygotuj wedle instrukcji na opakowaniu.
Piersi kaczki osusz ręcznikiem papierowym i posyp z obydwu stron solą morską. Usmaż kaczkę na suchej patelni, od strony skóry na dole, aż się mocno zarumieni. Przełóż piersi do naczynia żaroodpornego skórą do góry, polej tłuszczem z patelni i piecz w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 8 minut. Po tym czasie wyjmij mięso i odłóż na 5 minut przykryte folią aluminiową.
W woku rozgrzej olej. Usmaż imbir, czosnek i szalotkę. Dodaj paprykę, kalarepę, rzodkiewki i gruszkę. Smaż całość na dużym ogniu, mieszając. Dolej sos sojowy do smaku i melasę z granatem. Możesz dodać kilka kropel sosu Tabasco. Do warzyw dodaj makaron sojowy i całość dokładnie wymieszaj.
Na talerzu ułóż porcję makaronu z warzywami. Na górę pokrojoną w poprzeczne plastry pierś kaczki. Całość posyp szczypiorem i posiekanymi orzechami macadamia.
Smacznego
Na inny mój przepis na piersi kaczki zapraszam tutaj.