Uwielbiam papryki pieczone faszerowane. Sezon paprykowy w pełni, dlatego najwyższy czas, aby zaprezentować Wam mój kolejny pomysł jakim nadzieniem można je wypełnić. Jak wiecie, biorę udział w konkursie „Blogerzy w Zbożu”. Tym razem zboże zainspirowało mnie do wykorzystania kaszy jaglanej. Wymieszałam ją z przepysznymi składnikami: cieciorką, orzechami laskowymi, startą marchwią, kiełbaską chorizo, serkiem kozim i suszonymi pomidorami. Nafaszerowałam tą super zdrową bombą papryki i upiekłam. Podałam je z dipem ogórkowo – jogurtowym i było pysznie! Przekonajcie się sami.
Papryki pieczone faszerowane
Przyrządzenie:
Odcedzoną ciecierzycę odcedź i gotuj w osolonej wodzie, na małym ogniu, około 2 godziny.
Wymieszaj składniki na dip i odstaw.
Umyj wszystkie papryki, odetnij „czapeczki” i wydrąż ze środka miąższ z pestkami.
Kaszę jaglaną przelej zimną wodą i ugotuj w osolonej wodzie, al dente (dojdzie podczas pieczenia).
Na suchej patelni usmaż chorizo. Zdejmij na ręcznik papierowy.
Pomidory suszone pokrój w kostkę.
Z patelni odlej prawie cały powstały tłuszcz z chorizo. Dodaj łyżkę masła klarowanego i podgrzej. Dodaj szalotki i smaż 3 minuty. Dodaj marchew i smaż kolejne 3 minuty mieszając. Dodaj czosnek, listki z gałązek tymianku, dopraw solą i pieprzem i smaż 1 minutę. Przełóż do dużego garnka.
Do garnka dodaj także chorizo, odcedzoną kaszę jaglaną, odcedzoną cieciorkę, serek kozi, orzechy włoskie i pomidory suszone. Całość bardzo dokładnie, ale delikatnie wymieszaj. Dopraw solą i pieprzem.
Nastaw piekarnik na 200 stopni.
Nadziewaj papryki farszem i przykrywaj odciętymi „czapeczkami”. Włóż do naczyń żaroodpornych i skrop wszystkie olejem z orzeszków ziemnych.
Wstaw do piekarnika i piecz około 1 godzinę.
Po tym czasie wyjmij papryki pieczone i podawaj z dipem.
Smacznego