Sezon bobowy w pełni, cieszę się tym nieustannie. Dlatego zainspirowana przepisem Karoliny Żelasko, autorki bloga Kuchnia Smakoszy, postanowiłam przygotować kopytka z bobu z sosem kurkowym. Kurki oczywiście jak zawsze od mojej mamy, które uzbierała w „naszym” lesie.
Kopytka z bobu z sosem kurkowym
Przyrządzenie:
Bób rozgnieć widelcem. Dobrze, żeby nie był utłuczony na puree, fajnie, gdy czuć kawałeczki bobu. Dodaj do niego przesianą mąkę, wbij jajko i posól. Połącz składniki dokładnie i na posypanej mąką stolnicy uformuj z ciasta wałki. Ciasto nie może się kleić. Odcinaj nożem kopytka.
Na patelni rozgrzej masło klarowane. Zeszklij cebulę i dodaj kurki. Dopraw solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem i smaż około 8 minut, mieszając od czasu do czasu. Dolej oliwę z oliwek z truflami i zamieszaj. Dolej śmietanę, dodaj zioła, dopraw do smaku. Zmniejsz ogień i duś sos jeszcze 3 minuty.
Kopytka gotuj w osolonym wrzątku. Wyławiaj łyżką cedzakową, gdy wypłyną na powierzchnię wody.
Na talerzu ułóż porcje kopytek polanych sosem kurkowym. Z góry posyp świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Kopytka z bobu można zajadać.
Smacznego