Przepis na sajgonki z krewetkami powstał po wizycie u mojego przyjaciela, gdzie Jego koleżanka Tajka przygotowała przepyszne sajgonki. Byłam co prawda wtedy w ciąży i miałam trochę większy apetyt, ale zjadłam ich naprawdę dużo i sądzę, że to nie tylko zasługa mojego „błogosławionego stanu” (zawsze bawi mnie to określenie). Tamte zrobione były z mielonym mięsem wieprzowym – takie też już przygotowywałam w domu i były pyszne, dzisiaj jednak chciałam coś zmienić i zrobiłam sajgonki z krewetkami.
Sajgonki z krewetkami
Przygotowanie:
Rozmrożone krewetki marynujemy w soku z 0,5 limonki, przyprawiamy solą i pieprzem.
Sos ostrygowy mieszamy z wyciśniętym sokiem z 1 limonki, posiekanymi ząbkami czosnku i 1 łyżeczką brązowego cukru (może być biały).
Cebulę oraz papryczki chilli drobno siekamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy cebulę oraz papryczkę chilli. Krótko podsmażamy, wrzucamy krewetki.
Dolewamy sos. Na dużym ogniu, mieszając smażymy około 2-3 minuty.
Każdy placek zanurzamy na 2 sekundy w ciepłej wodzie, po czym wykładamy np. na deskę do krojenia lub metalową tacę- ja akurat taką miałam. Po chwili, gdy placek zmięknie, na dole placka układamy po 3 krewetki i kilka listków świeżej kolendry.
Zawijamy placek. Ja zjadam w ten sposób przygotowane sajgonki. Takie rollsy można też usmażyć w głębokim tłuszczu i będą równie pyszne (dla niektórych lepsze). Można podać je z sosem ostrygowym, rybnym lub sojowym.