5 lip 2013
Mule z białym winem i pomidorami
Kolejny piękny i słoneczny dzień, jak miło!!! Uwielbiam! I do tego piątek!!!
Zaczyna się wspaniały weekend i postanowiłam po raz kolejny przyrządzić coś wakacyjnego. Wcześniej Wam już o tym pisałam, że ubóstwiam wszystkie owoce morza i najchętniej zamieszkałabym w miejscu gdzie świeże są codziennością. Myślę o tych cudownych krajach: Chorwacja, Włochy, Hiszpania, Grecja.. zawsze jak przypominam sobie któreś wakacje w tych miejscach to myślę o jedzeniu.
Dzisiaj będą mule.. już je zjadłam i czuję niedosyt, bo chyba nigdy nie miałabym poczucia najedzenia po takich delikatesach.
Najlepiej oczywiście kupić świeże, ja dzisiaj miałam mrożone i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczyły. Wyszły przepyszne.
A może ktoś z Was wie czy w Radomiu można gdzieś kupić świeże?
Jak dawno nie było tutaj nowego przepisu! Nie wiem nawet jak mam się sensownie wytłumaczyć. Szczerze przyznam, że ogrom pracy i obowiązki domowe sprawiły, że mam mocne zaległości w przepisach. Mam jednak nadzieję, że ten na sernik z białą czekoladą i brzoskwiniami zrekompensuje długą przerwę i mogę liczyć na to, że jeszcze będziecie do mnie […]
Dawno nie było tutaj przepisu na żadną rybę, zatem tym razem zapraszam na śledzie. Zależało mi, aby danie było pyszne i kolorowe i już samym wyglądem zachęcało do zjedzenia. W ramach mojego uczestnictwa w projekcie Naturalnie Bałtyckie przygotowałam śledzie smażone w boczku na pieczonych ziemniakach w towarzystwie papryczek pimientos de padron i sosu z kolendry. […]