Wołowina w sosie ze smardzów

Wołowina w sosie ze smardzów

Jesień oprócz deszczy, zimna i co raz krótszych dni, ma dla nas jeszcze na szczęście jakieś pocieszenia. Są to na pewno grzyby! Uwielbiam wszystkie. Mam nadzieję, że wkrótce wysypią się w naszych lasach i będziemy mogli cieszyć nasze podniebienia ich cudownym smakiem. Mam już dużo słoiczków z zebranymi przez moją mamę kurkami. Wyczekuję maślaków, podgrzybków i może jeszcze innych okazałości. Nie mam ich jeszcze na ten moment, dlatego dzisiaj sos ze smardzów z puszki, sterylizowanych. Nabyłam je u Kurta Schellera – w Akademii można zaopatrzyć się w ogormnej ilości przeróżne pyszności.

Wołowina w sosie ze smardzów

Przyrządzenie:
W garnku rozgrzej oliwę i podsmaż pokrojoną w piórka cebulę. Dolej czerwone wino (50ml) i poczekaj aż trochę odparuje. Dodaj umyte, osuszone i pokrojone w kostkę mięso. Gotuj aż mięso będzie miękkie. Dopraw solą i pieprzem.
Na patelni usmaż cebulę czerwoną pokrojoną w piórka. Dolej 100ml czerwonego wina. Gotuj aż wino odparuje i dodaj grzyby. Posyp świeżo zmielonym pieprzem, solą oraz dodaj rozmaryn. Zamieszaj i smaż około 5 minut. Dodaj śmietanę.
Do mięsa dodaj zawartość z patelni i gotuj sos około 10 minut.
Sos możesz podać z kaszą jęczmienną lub z innym dodatkiem, jaki lubisz. Dobrze do tego pasuje sałatka z rukoli, buraczki lub po prostu ogórki kiszone (tę wersję wybiera mój mąż 🙂
Smacznego
wołowina ze smardzami
Wołowina w sosie
wołowina w sosie

wołowina w sosie

wołowina w sosie