Jaka dzisiaj piękna pogoda! Oczywiste jest, że wolałabym już wiosnę, ale słońce, które dzisiaj cudownie świeci również nastroiło mnie super pozytywnie. Byłam ze Stasiem na spacerze – mróz dość spory, ale i tak przyjemnie było chodzić i czuć ciepło promieni słonecznych. Każdemu polecam, a po powrocie do domu cieplutka herbatka z sokiem malinowym i kocyk (jak ktoś może) albo (jeszcze lepiej) – grzane winko z cynamonem i goździkami…
Wracam na ziemię… Dzisiaj ryba (po raz kolejny) – sola, zwinęłam w nią krewetki i dodałam nieco ostrości- zielone papryczki chilli. Może być bez nich, wtedy będzie łagodnie i na pewno też pysznie.
Filety z soli z krewetkami
Przyrządzenie:
Krewetki po rozmrożeniu i solę skrop sokiem z cytryny, posól i posyp świeżo zmielonym pieprzem.
Nastaw piekarnik na 190C.
Na każdym filecie ułóż kilka posiekanych listków kolendry oraz natki pietruszki, trawę cytrynową, papryczkę chilli oraz 2 krewetki. Zawiń w ruloniki. Ułóż w naczyniu żaroodpornym.
Cebulę oraz pokrojony czosnek podsmaż na oliwie z oliwek. Dolej wino, poczekaj aż odparuje. Wlej bulion oraz dodaj łyżeczkę pasty curry. Dopraw solą do smaku. Zamieszaj i gotuj razem około 5 minut.
Polej ruloniki z soli powstałym sosem, zamknij naczynie i wstaw do piekarnika. Piecz 25 minut.
W między czasie przygotuj kaszę kuskus. Podawaj razem.