Pasta ze śledzi to mój kolejny pomysł na przepis ze świeżych śledzi bałtyckich, który powstał w związku z moim udziałem w projekcie Naturalnie Bałtyckie.
Śledzie
Gdyby śledzi nie było tak dużo i nie były takie tanie, byłyby uważane za rarytas większy niż kawior czy homary – mawiał Bismarck. Wzięliśmy to sobie do serca: śledź w Polsce jest najpopularniejszą rybą.
W naszych domach króluje nie tylko na wigilijnych stołach lub w dni postne. Zajadamy się śledziami również na co dzień, statystycznie na osobę spożywamy rocznie ponad 2 kg. Są zdrowe i pełne wartości odżywczych, a przy tym w najmniejszym stopniu zagrożone zanieczyszczeniem metalami ciężkimi. Śledzie to ryby pelagiczne, zamieszkują w morzu strefę z dala od dna morskiego oraz brzegów.
Śledzie zaliczamy do ryb tłustych, nie są jednak bardzo kaloryczne – w 100 g są tylko 162 kcal. Mogą więc je jeść osoby, które dbają o linię, bo obecne w tych rybach składniki pomagają spalać tłuszcz i ułatwiają przemianę materii. Śledzie zawierają znaczne ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki temu korzystnie wpływają na pracę serca, pamięć i naszą odporność. Szczególnie bogate są w kwas eikozapentaenowy (EPA), niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i sercowo-naczyniowego. Wpływa on na rozszerzenie naczyń krwionośnych oraz zmniejsza lepkość krwi, co zapobiega tworzeniu się zakrzepów.
Śledzie zawierają również duże ilości witamin A i E, zwanych witaminami młodości. Dostarczają ponadto witaminy D, która jest istotna dla prawidłowej pracy układu nerwowego, pozwala cieszyć się dobrą pamięcią i pozytywnym nastrojem. Śledzie są również bogatym źródłem witamin z grupy B oraz składników mineralnych – potasu, żelaza, jodu, cynku, fosforu i miedzi.
Pasta ze śledzi
Jak przygotować?
Świeże śledzie wypatrosz, odetnij głowy, wytnij filety i odetnij skórę. Umyj dokładnie zimną wodą i osusz ręcznikiem papierowym. Pokrój na mniejsze kawałki. Pestki słonecznika upraż na suchej patelni.
Na drugiej patelni rozgrzej oliwę z oliwek i dodaj posiekaną szalotkę. Zeszklij i dodaj śledzie. Dopraw chili (według uznania), pieprzem i solą. Smaż mieszając około 5 minut. Zdejmij z ognia i przełóż do miski. Dodaj posiekane suszone pomidory, posiekaną bazylię, oliwę z oliwek i uprażone pestki słonecznika. Wymieszaj całość bardzo dokładnie. Ewentualnie dopraw solą i pieprzem.
Pieczywo upiecz w opiekaczu lub w piekarniku. Pastę ze śledzia połóż grubą warstwą na chrupiącej grzance i skrop z góry oliwą z oliwek oraz posyp pieprzem i chili.
Smacznego!
Zapraszam po więcej moich przepisów z rybami bałtyckimi: