W pięknym odrestaurowanym Pałacyku Szucha 2 miesiące temu powstała Restauracja Baczewskich. Wyczekiwana przez wszystkich foodies zaskoczyła przepięknym wnętrzem. Jak natomiast prezentują się i smakują dania przeczytacie w tym tekście.
Restauracja Baczewskich
Jak bez trudu można się domyślić Restauracja Baczewskich to siostra Restauracji Baczewskich ze Lwowa – miejsca poświęconego historii rodziny Baczewskich. Obie restauracje cieszą gości nie tylko wódką Baczewskich, a także wielkim wyborem nalewek własnej produkcji (80 rodzajów we Lwowie, w Warszawie 20). We lwowskiej restauracji szef kuchni serwuje dania kuchni galicyjskiej, natomiast w Warszawie smakujemy tradycyjną kuchnię staropolską, warszawską i lwowską w nowoczesnym wydaniu.
Menu restauracji
W Restauracji Baczewskich byłam jak na razie dwa razy i miałam okazję próbować wielu potraw z menu.
Na początek, po złożeniu zamówienia goście zapraszani są do stołu z przekąskami. Znajdziemy tam kiszone ogórki, kiszoną kapustę z chilli, pikle z kalafiora, czosnku i rzodkiewki, wędliny, kiełbasy, smalec podany w trzech różnych odsłonach i małe kanapeczki z pastą rybną. Bardzo miły początek każdego spotkania.
Przystawki i zupy
Jak wiecie jestem ogromną fanką tatara, dlatego jak tylko jest w karcie to wiadome jest, że go zamówię. A w Restauracji Baczewskich proponowany jest zestaw trzech tatarów. Pod nazwą „tatarska horda” kryje się zestaw trzech befsztyków tatarskich z wołu, sarny i jelenia z domowymi piklami. Wedle życzenia gości, obsługa miesza mięso z dodatkami i podaje porcje na talerzach. Możesz zamówić porcję dla jednego gościa (42 pln) bądź porcję dla dwóch gości (75 pln). Prawilne, jakościowe mięso podane w sposób tradycyjny. Bez kombinowania, majonezów i pudrów. Pozycja zdecydowanie warta zamówienia.
Podczas pierwszej wizyty na początek jadłam „Gęsi Pipek czyli szmonces w gębie” – podroby, cebula ziemniak, sos własny (29 pln). Nie jest to danie oczywiste, raczej dla gości odważnych szukających niecodziennych smaków. Ja jestem na tak.
Bardzo ciekawa byłam smaku zupy rakowej. I od razu napiszę, że się w ogóle nie zawiodłam. Wręcz przeciwnie. Aksamitna, mocno maślana zupa bardzo przyjemnie rozpływała się na języku. Raki przygotowane w punkt. Cena 29 pln.
Jadłam też Warszawskie flaki z „Brzechwą” (28 pln). Sycąca, bogata w składniki i smaki pyszna zupa. W porcji znajdują się cielęce flaki, ogony wołowe, pulpety cielęce z imbirem i szafranem.
W propozycjach przystawek jest jeszcze wiele potraw, które zachęcają brzmieniem. Na pewno muszę wrócić na śledzia pod szubą (28 pln), paradę placków ziemniaczanych (29 pln) i nalot cepelinów (33 pln). Krzyczał też do mnie rosół świętego Jacka z pierogami (22 pln) – następnym razem zamawiam na bank.
Dania główne
Pierwsza pozycja w daniach głównych przemawia do mnie od razu. Jest to „Banosz – frykas z Karpat, zachwyci i nasyci” (36 pln). Tutaj banosz to kasza kukurydziana na śmietanie, która podawana jest w trzech odsłonach: ze skwarkami, grzybami i z bryndzą. Nie jest to danie fit, ale nie można się mu oprzeć. To dla mnie taki comfort food i myślę, że trzeba sobie czasem na takie przyjemności pozwalać.
Z dań głównych pomachał też do mnie jesiotr. Przez chwilę wahałam się pomiędzy jesiotrem a halibutem, bo obie ryby bardzo lubię. Tym razem wygrał jesiotr w rakowym kostiumie z puree ziemniaczanym, bisque z raków i warzywami (54 pln). Delikatna ryba z pysznym bisque, lekkie puree ziemniaczane i chrupiące warzywa sprawiły mi radość. Nic więcej dodawać nie trzeba. A halibuta (61 pln) zamawiam next time.
Z dań głównych grane było także „Udko cudko czyli gęś zwyczajna, a rozkoszna – udo confit, kapusta modra, czerwone wino, żurawina, kluski śląskie” (58 pln). Mięciutkie i soczyste mięso gęsi z tradycyjnymi dodatkami zniknęło z talerza w tempie szybkim i z największą przyjemnością.
Bardzo cieszy mnie menu dziecięce, w którym znajduje się między innymi rosół z kaczki (11 pln), polędwiczki z indyka (18 pln) czy pulpety cielęce w sosie (22 pln). Kolejna wizyta będzie zatem z moją drużyną małych Czosnków 🙂
Wina, wódki, nalewki i koktajle
Jak pisałam wyżej Restauracja Baczewskich oferuje 20 smaków domowych nalewek. Pysznych! Jest np. gryczana na pomarańczach, z rokitnika, porzeczkowa, chrzanowa. Szocik w cenie 10 pln uważam, że to bardzo przyzwoicie. Za barem królują super barmani, których mam przyjemność znać, więc wiem jakie mają zdolności i jakie koktajle potrafią wyczarować. To są dobre ananasy, sprawdźcie i przekonajcie się sami.
Pozytywnie zaskakuje karta win. Bardzo dobre ceny i bardzo dobre wina. Butelka Prosecco Superiore DOCG w cenie 99 pln, a najtańszą butelkę wina możecie kupić już za 59 pln. Znajdziecie świetne wina polskie i moje ukochane Solaris z winnicy Turnau. Oprócz Polski jest długi wybór win francuskich, włoskich, hiszpańskich, portugalskich, austriackich, niemieckich, gruzińskich, izraelskich, libańskich, mołdawskich, greckich, argentyńskich, chillijskich, nowozelandzkich, południowoafrykańskich i amerykańskich. Naprawdę jest w czym wybierać.
Kilka słów na zakończenie
Jak widzicie nie ma w mojej relacji deserów. Jadłam lody oraz chałkę. Pyszności. Dłużej się nad tym nie będę rozwodzić, bo dla mnie to mało istotny temat 😉 Zdjęć niestety nie mam.
Nie robiłam też zdjęć wnętrza. Muszę Wam powiedzieć, że jest oszałamiająco pięknie! Restauracja Baczewskich urządzona jest ze smakiem i wyjątkowym stylem. Goście siadają w wygodnych fotelach lub kanapach. Na ścianach są plakaty reklamowe wódki Baczewski, a nad kominkiem wisi portret Józefa Adama Baczewskiego. Główna sala jest przestronna z wyjściem na ogród. Powstanie tam oranżeria z papugami oraz ogródek wiosenno – letni. W budynku przy Pałacu ma wkrótce powstać piekarnia. Bar to oddzielne pomieszczenie, a po zejściu na dół znajdziemy się w sali na imprezy okolicznościowe, która może pomieścić około 80 osób.
Czytałam kilka opinii innych blogerek kulinarnych o bardzo długim czasie oczekiwania na dania. Byłam dwa razy i nie spotkał mnie ten problem. Obsługa była profesjonalna i kompetentna i cała kolacja serwowana była sprawnie. Może na początku był kłopot, może załoga musiała „się dotrzeć”. Nie wiem, ale ja mam tylko pozytywne doświadczenia.
W Restauracji Baczewskich wkrótce serwowane będą śniadania. W tygodniu restauracja serwuje lunche w godz. 12:00 – 16:00. Moim zdaniem jest to miejsce dobre na każdą okazję: spotkanie rodzinne, biznesowe, lunch czy kolacja ze znajomymi.
RESTAURACJA BACZEWSKICH
Aleja Christiana Szucha 17/19, Warsaw, Poland
+48 888 522 668
rest.baczewskich@gmail.com