Nie znam osoby, która nie lubi roztopionego ciągnącego się żółtego sera. Przyznaję, że jest to zdecydowanie mój ulubiony dodatek w daniach typu comfort food. Burgery, zapiekanki, tosty – wszystko z dużą ilością sera! Cheeseburger domowy to także jeden z takich miłych smaczków.
W poszukiwaniu sera żółtego do cheeseburgera trafiłam na nowość. Ser Hochland BURGER & TOAST w formie grubych plastrów. Pod wpływem temperatury świetnie się topi, jednocześnie pozostaje ciągnący, aromatyczny i znakomity w smaku, czyli taki, jaki powinien być idealny ser podawany na ciepło! Stwierdzam, że w moim cheeseburgerze zdecydowanie królował. Pomyślałam, że wykorzystam go także do frytek z dyni, które chciałam podać do cheeseburgerów. To także był strzał w 10! Co jest dla mnie szczególnie ważne – nie zawiera konserwantów i pochodzi wyłącznie z polskiego mleka.
Przyrządźcie zatem ze mną ucztę i sprawdźcie sobie niezwykłą przyjemność z efektem ciągnącego się sera!
Cheeseburger domowy
Przyrządzenie:
Przygotuj frytki z dyni
Dynię obierz i usuń pestki. Pokrój na mniejsze kawałki. Połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Skrop oliwą z truflami, posyp solą i pieprzem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piecz przez około 30 minut, aż będzie lekko zarumieniona. Wyjmij z piekarnika.
Cheeseburger wołowy
Antrykot wołowy pokrój na mniejsze kawałki i zmiel w maszynce do mięsa. Dopraw solą i pieprzem i dokładnie wymieszaj. Odstaw na bok.
Odetnij końcówki fasolki szparagowej, umyj fasolkę zimną wodą i ugotuj al dente w osolonym wrzątku. Odstaw do ostudzenia. Szalotkę obierz i pokrój w piórka. Na patelni rozgrzej niewielką ilość oleju rzepakowego. Wrzuć szalotkę i zeszklij. Dodaj fasolkę. Dopraw całość solą i pieprzem, chwilę smaż mieszając i odstaw.
Plastry boczku połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piecz, aż boczek będzie mocno zarumieniony i chrupiący. Przełóż na ręcznik papierowy.
Przygotuj sos z awokado
Blenderem zmiksuj awokado z ząbkami czosnku, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Dodaj posiekaną papryczkę chili oraz kolendrę. Dopraw całość solą i pieprzem oraz dokładnie wymieszaj.
Smażenie i „składanie burgera”
Z mięsa utwórz dwie równe kule i „rozpłaszcz” je ręką tak, aby były nieco większe od bułki. Podczas smażenia mięso się lekko skurczy, a ważne, żeby nie było finalnie mniejsze od średnicy bułki. Posmaruj przygotowane mięso z dwóch stron delikatnie olejem.
Rozgrzej patelnię grillową. Smaż mięso z jednej strony 2 – 3 minuty. Przełóż na drugą stronę i po 1 minucie smażenia połóż po dwa plastry sera żółtego. Przykryj patelnię na 2 minuty. W tym czasie ser się pięknie roztopi.
W trakcie smażenia burgerów przekrój bułki, a na frytki z dyni połóż 2 plastry sera. Wstaw wszystko na 2 minuty do piekarnika nagrzanego na 180 stopni.
Spód bułki posmaruj sosem z awokado, połóż rukolę, porcję fasolki z szalotką, mięso z serem Hochland, po dwa plastry chrupiącego boczku i po 2 plastry pomidora. Na koniec posyp świeżą kolendrą i przykryj górą bułki obficie posmarowaną sosem z awokado.
Cheeseburger domowy zjedz od razu, jak jeszcze jest gorący. Świetnie smakuje z frytkami z dyni z oliwą truflową i ciągnącym się serem żółtym oraz sałatką z rukoli, pomidorów, serka koziego i orzechów włoskich skropioną oliwą z oliwek.
Smacznego i miłego ucztowania!
*wpis powstał we współpracy z Hochland