Za słodkościami nie przepadam. Jest jednak kilka, które lubię przygotowywać i jeść. Przeważnie to takie, które łatwo się przyrządza i nie zabierają wiele czasu. Taka jest właśnie włoska panna cotta. Choć do mało kalorycznych deserów nie należy, jest jednak tak dobra, że czasem można sobie na nią pozwolić. Kawowa panna cotta z koniakiem i chilli w sosie z białej czekolady z kardamonem i skórką startą z pomarańczy to moja dzisiejsza propozycja dla Was. Koniecznie przygotujcie ją w domu, jestem przekonana, że pokochacie ją tak jak ja.
Kawowa panna cotta
Przyrządzenie:
Żelatynę zalej 2 łyżkami zimnej wody i odstaw na 5 minut.
Kawę Jacobs Krönung zalej wrzątkiem i wymieszaj. Po 5 minutach odcedź na sitku o gęstych oczkach.
Do rondelka wlej śmietankę, mleko i kawę. Dodaj cukier i chilli mielone i podgrzewaj mieszając, aż się cukier rozpuści.
Dolej koniak i doprowadź do zagotowania, następnie zdejmij rondelek z ognia.
Dodaj namoczoną żelatynę i mieszaj energicznie, aż się żelatyna rozpuści.
Rozlej mieszankę do 4 naczynek i odstaw do wystygnięcia. Po tym czasie przykryj je folią spożywczą lub aluminiową i wstaw do lodówki na co najmniej 6 godzin, a najlepiej na noc.
W rondelku podgrzej białą czekoladę ze śmietanką i dodaj kardamon. Całość dokładnie wymieszaj i podgrzej, aż powstanie sos.
Panna cottę wyjmij z kokilek. Łatwiej ją wyjmiesz jeśli wstawisz naczynie na chwilę do miseczki z wrzątkiem.
Gotowa kawowa panna cotta najlepiej smakuje polana sosem z białej czekolady i posypana skórką startą z pomarańczy.
Smacznego
Kochani, jeśli tak jak ja kochacie kubki, wpadajcie na stronę https://przepisynakawe.pl/konkurs-zaprojektuj-zimowe-kubki. Tam projektujemy swoje wymarzone kubeczki w pięknych sweterkach. Co tydzień jury wybiera 500 zwycięzców, którzy dostają swoją parę kubków w prezencie. Dla mnie bomba 🙂 Aaa i do kawy koniecznie przygotujcie sobie kawową panna cottę 😉