Wszystkie ryby bardzo lubię, co zapewne mogliście już zauważyć. W tym poście zapraszam na grillowane dzwonka łososia. Wiem, że to żadna sztuka, ani nowość. Ważnym elementem w tym daniu jest dip z bobu, sera pleśniowego i mięty. Super smakuje z rybą. Idealnym dopełnieniem całości jest czerwona porzeczka. Jeszcze kilka młodych ziemniaczków i danie tworzy doskonałą kompozycję smakową.
Grillowane dzwonka łososia z dipem z bobu
Przyrządzenie:
Dzwonka łososia umyj zimną wodą, osusz ręcznikiem papierowym i posmaruj oliwą z oliwek. Odstaw na bok.
Bób ugotuj al dente w osolonej wodzie, ostudź i obierz ze skórki.
Ziemniaki młode wyszoruj i ugotuj w osolonej wodzie.
W rondelku rozpuść ser pleśniowy i wlej śmietankę. Dodaj obrany bób i paseczki mięty. Wymieszaj i odstaw.
Na patelni grillowej smaż łososia po około 3 minuty z każdej strony. Posyp świeżo zmielonym czarnym pieprzem i solą. Soli nie syp za dużo, bo dip z bobem jest dość słony ze względu na ser pleśniowy.
Grillowane dzwonka łososia podawaj z ciepłym dipem z bobu i sera, czerwoną porzeczką i młodymi ziemniakami.