Mam dużo kurek, uwielbiam i będzie wiele przepisów z tymi skarbami lasu. Tutaj jakby standard – polędwiczki wieprzowe z kurkami. Zamarynowałam je jednak inaczej niż zwykle. Połączyłam zioła, czosnek, kapary i oliwę truflową. Całkiem nieźle to wyszło. No dobra, wyszło mega pysznie! Na zdjęciach może się wydawać, że zwarzyła się śmietana. To marynata sprawiła, że sos stał się lekko grudkowaty.
Polędwiczki wieprzowe z kurkami
Przyrządzenie:
Najlepiej w moździerzu przygotuj marynatę, dodając składniki po kolei. Zacznij od czosnku( posiekanego), po roztarciu dodaj kapary, potem zioła i szczypior. Na koniec dolej oliwy z truflami i dodaj sól. Jeśli nie masz moździerza – zmiksuj składniki blenderem albo wszystko drobno posiekaj i wymieszaj.
Polędwiczki oczyść z błon, umyj pod zimną wodą i osusz ręcznikiem papierowym. Przekrój każdą na pół i natrzyj marynatą. Wstaw do lodówki na co najmniej 4 godziny, a najlepiej na noc.
Wyjmij mięso z lodówki 30 minut przed przygotowywaniem dania.
Kurki dokładnie oczyść i umyj zimną wodą. Cebulę pokrój w kostkę.
Na patelni rozgrzej łyżkę masła i dolej trochę oliwy z oliwek. Wrzuć cebulę. Jak się zeszkli dodaj kurki.
Dopraw solą i pieprzem i smaż kurki 10 minut. Dolej bulion i po zagotowaniu zmniejsz ogień i przykryj patelnię pokrywką.
Na drugiej patelni rozgrzej oliwę. Smaż polędwiczki wieprzowe na dużym ogniu z każdej strony, aż się zarumienią. Przełóż do naczynia żaroodpornego i przykryj folią aluminiową. Wstaw do piekarnika nagrzanego na 185 stopni i piecz 15 minut. Wyjmij naczynie z mięsem i odstaw na 10 minut. W środku powinno być jeszcze różowe, a w dotyku miękkie.
Do kurek dodaj śmietanę. Dokładnie wymieszaj.
Mięso pokrój w plastry. Włóż do sosu z kurkami i podgrzewaj wszystko razem, aż mięso przestanie być różowe w środku i będzie delikatne i soczyste.
Polędwiczki wieprzowe z kurkami możesz podać z młodymi ziemniakami i sałatką z rukoli – składniki podałam wyżej.
Smacznego