Piersi z kurczaka ze szpinakiem
Po kilku dniach nieobecności – jestem i szybciutko nadrabiam zaległości. Dzieje się u mnie sporo ostatnio. Poznałam mnóstwo wyjątkowych osób, gotowałam także ze wspaniałymi, byłam w pięknych miejscach. Nie wiem kiedy ja Wam to wszystko opiszę – obiecuję, że postaram się jak najszybciej.
Dzisiaj zaczynam jednak od przepisu. Wyjątkowego przepisu. Gdy zastanawiałam się jak przyrządzić piersi z kurczaka, aby nie były nudne, nie przypuszczałam, że wyjdą takie pyszne. Zamarynowałam je w occie balsamicznym z miodem i czosnkiem. Dodatkiem do nich jest szpinak. Ale nie taki jak zawsze. Tym razem skomponowałam go ze smakami, których do tej pory razem nie używałam. Wyszło obłędnie. Polecam.
Piersi z kurczaka ze szpinakiem
Przyrządzenie:
Piersi z kurczaka marynuj w mieszance z octu balsamicznego, miodu, czosnku, soli i pieprzu, minimum 30 minut.
Podgrzej oliwę do smażenia i dodaj liście szpinaku. Przypraw mieszanką przypraw j.w. Dolej mleczko kokosowe. Smaż szpinak aż mleczko w dużej mierze odparuje. Dolej sok z cytryny i oliwę z oliwek z czosnkiem do smaku. Dodaj posiekaną kolendrę i zamieszaj dokładnie.
Kawałki piersi z kurczaka smaż na patelni grillowej z dwóch stron, aż nabiorą ciemno – brązowej barwy (od miodu).
Kurczaka podawaj na porcji szpinaku. Na niego połóż kawałek sera Camembert. Całość posyp mieszanką przypraw j.w. i świeżo posiekaną kolendrą.
Smacznego bardzo