Nie było mnie z Wami od czwartku, choć jest już bardzo późno, to jeszcze napiszę. Weekend był pełen wrażeń – piątek koncert Comy z moimi dziewczynami, w niedzielę spotkanie z rodziną. Dzisiejszy dzień także bardzo pracowity. Cieszy jednak fakt, że słoneczko grzało przyjemnie, co mnie zawsze nastraja pozytywnie. Curry z krewetek to danie bardzo szybkie i bardzo pyszne. Do tego obowiązkowo kieliszek zimnego białego bądź różowego wina. Wspaniale smakuje spożywane na powietrzu…
Curry z krewetek
Przyrządzenie:
Ja miałam krewetki mrożone. Jeśli też masz takie, po rozmrożeniu posól, posyp świeżo zmielonym pieprzem i wyciśnij sok z cytryny. Zamieszaj i odstaw.
Na rozgrzanym oleju usmaż posiekaną cebulę, papryczkę chilli, dymkę. Po chwili dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Zamieszaj. Dodaj sos rybny, po minucie pastę curry. Zamieszaj dokładnie, smaż kolejne 2 minuty. Wrzuć pomidory. Dodaj tabasco, sól i pieprz. Po 2 minutach dolej mleczko kokosowe, zamieszaj dokładnie, gotuj chwilę. Wrzuć krewetki i gotuj razem 3 minuty często mieszając. Podawaj z cząstkami limonki. Podawaj z pieczywem bądź z ryżem, jak wolisz.
Smacznego