20 maj 2014
W dniach 16 – 18 maja w Hotelu Zamek Lubliniec odbył się piąty, ostatni już (niestety), półfinał konkursu BlogerChef. Tym razem na konkurs przybyłam w innej roli – nie jako uczestniczka, ale jako fotoreporterka;) Nie ukrywam także, że bardzo chciałam spotkać się z ekipą BlogerChefa i ponownie poczuć ten wyjątkowy klimat. Powstaje on podczas każdego weekendu, który organizują twórcy konkursu – Kasia Szatkowska (www.wkrainiesmaku.pl) i Marek Bielski (twórca ogólnopolskiego programu promocyjnego „Doceń polskie”). Im także, po raz kolejny, dziękuję za możliwość uczestniczenia w tych niepowtarzalnych wydarzeniach. To spotkanie było dla mnie wyjątkowe również dlatego, że już bez stresu związanego z gotowaniem, mogłam oglądać, smakować, fotografować, poznawać cudownych ludzi i słuchać uważnie rad Mirka Drewniaka (szef kuchni Dworek New Restaurant i przewodniczący jury konkursu). A wiem, że te rady są bardzo cenne i na pewno przydadzą się każdej gotującej osobie w kuchni.
Jak zawsze i tym razem sponsorzy i organizatorzy zaprosili nas na cudowny, pełen wrażeń kulinarnych (i nie tylko) weekend.
W piątek, po oficjalnym przywitaniu nas przez właścicieli hotelu oraz organizatorów, szef kuchni Hotelu Zamek Lubliniec Michał Jarzombek poprowadził warsztaty „Vege – zdrowo, łatwo, szybko”.
Było bardzo pysznie, zdrowo i kolorowo.
Po warsztatach zostaliśmy zaproszeni na uroczystą kolację w Sali Hrabiego Cellarego.
Szef kuchni zaproponował nam:
Miks świeżych sałat z roladką serową i sosem malinowym
Krem porowy z kiełkami
Faszerowany pieczony pomidor z sosem śmietanowym i grillowaną polentą
Torcik hiszpański – Merenge z sosem owocowym
Zdjęcia potraw nie wyszły mi najpiękniej – nie ustawiłam dobrze aparatu – wybaczcie:)
Po kolacji odbył się pokaz wina sponsorowany przez Winnicę Fronton.
Wina były bardzo przyjemne, co sprawiło, że integracja tego wieczoru przebiegała w wesołych i pozytywnych nastrojach:)
W sobotę od godziny 9:00 rozpoczął się konkurs. W tym półfinale uczestnicy gotowali z Fit&Easy. Szefem jury był Mirek Drewniak, dwaj pozostali jurorzy to Jan Kuroń i szef kuchni Hotelu Zamek Lubliniec Michał Jarzombek.
Do V półfinału zakwalifikowali się blogerzy:
Aneta Wojciechowska
www.planeta-smaku.blogspot.com
Kinga Kręciwilk
www.prosteprzepisykulinarne.com
Angelika Knop
www.w-zielonej-kuchni.blogspot.com
Paweł Łukasik
www.gotowaniezpasja.pl
Elwira Konicka
www.pocalunkimalinowe.blogspot.com
Joanna Kozłowska
www.na4widelce.blogspot.com
Katarzyna Bułka
www.uzaleznieniwkuchni.blogspot.com
Kasia Biegańska
www.gotujzrodzinka.pl
Oczywiście zaczęło się od testu wiedzy kulinarnej.
Następnie blogerzy gotowali w cztery razy w grupach czteroosobowych. Raz jako szef zespołu, przygotowując swoje dania i trzy razy jako pomocnik szefa.
Humory wszystkim dopisywały. Uczestnicy wspaniale ze sobą współpracowali, a dania przez nich przygotowane były piękne i przede wszystkim bardzo smaczne.
Japońskie koreczki autorstwa Elwiry Konickiej.
Mus buraczany z fetą i grzankami Anety Wojciechowskiej
Kruche babeczki z kremem gruszkowo – rukolowym i orzechami włoskimi, których autorką jest Katarzyna Bułka
Starałam się spróbować wszystkich dań, jednak nie udało mi się, bo nie tylko ja byłam zainteresowana degustacją;) Mogę na pewno stwierdzić, że wszystkie były wyjątkowe, bardzo oryginalne i pyszne. Współczułam jurorom, bo mieli naprawdę niełatwe zadanie, aby wyłonić zwycięzcę.
W oczekiwaniu na wyniki…
Po obradach jury nadszedł czas na ogłoszenie wyników.
II miejsce zdobyła Elwira Konicka (www.pocalunkimalinowe.blogspot.com). Przygotowała japońskie koreczki oraz polędwiczkę wieprzową Lady Gray z rukolowym makaronem i rukolowe Mojito.
V półfinał konkursu BlogerChef wygrała Joanna Kozłowska (www.na4widelce.blogspot.com), która przyrządziła selerowe steki z serowym tipi oraz łososia w sosie z kiszonych ogórków. Właśnie ten sos zachwycił jurorów.
Czekała na nas jeszcze jedna atrakcja – ciężarówki „Pars”. To specjalnie modyfikowane i zdobione pojazdy ciężarowe. Było na co popatrzeć. Wyposażenie w środku było naprawdę niczego sobie:)
Wieczorem odbyła się jeszcze kolacja i długie biesiadowanie przy stołach…
Na drugi dzień żal było wyjeżdżać, opuszczać to miejsce i pożegnać się ze wspaniałymi ludźmi. A poznałam ich dużo. Mam nadzieję, że bardzo szybko się spotkamy;)
Do zobaczenia na finale. Trzymajcie za mnie mocno kciuki, bo przyda mi się to bardzo!:) Pamiętajcie: 5 – 6 lipca w Windsor Palace Hotel w Jachrance pod Warszawą.
Jak dawno nie było tutaj nowego przepisu! Nie wiem nawet jak mam się sensownie wytłumaczyć. Szczerze przyznam, że ogrom pracy i obowiązki domowe sprawiły, że mam mocne zaległości w przepisach. Mam jednak nadzieję, że ten na sernik z białą czekoladą i brzoskwiniami zrekompensuje długą przerwę i mogę liczyć na to, że jeszcze będziecie do mnie […]
Formy do pieczenia tortów mogą mieć różne wielkości i być wykonane z różnych materiałów. Wysokiej jakości tortownica to gwarancja udanego wypieku, niezależnie od rodzaju przygotowywanego ciasta. Czym warto się kierować przy wyborze odpowiedniej foremki do ciasta? Na co warto zwrócić szczególną uwagę? Rodzaje foremek do ciasta Wybierając odpowiednią formę do pieczenia ciasta, warto się zastanowić, […]