29 sie 2013
Tarta według przepisu Julii Child z kurkami, boczkiem i serem Camembert
We wcześniejszych postach pisałam Wam o tym, że niedawno nabyłam cudowne książki Julii Child i jestem niesamowicie oczarowana jej osobą.
Książka jest fantastyczna. Gdy uda mi się zgłębić wszystkie tajniki kuchni francuskiej, które są przedstawione w książkach „Mastering the art of french cooking”, poczuję się na pewno 1000 razy mądrzejsza kulinarnie niż jestem obecnie. Nie mówiąc o tym, że gdy przyrządzę i spróbuję tych wszystkich pyszności zawartych w tych klasykach, przygotowanie już żadnego dania (nie mówiąc oczywiście o kuchni modernistycznej) nie będzie dla mnie wyzwaniem.
Dzisiaj bardzo chciałam sprawić przyjemność przyjaciołom i ugotować im coś wyjątkowego. Postawiłam na tartę. Przepis na ciasto jest właśnie Julii Child. Było niesamowicie kruche, ale bardzo dobre, rozpływające się w ustach. Dodatki skomponowałam sama. Wszystko „grało” ze sobą przepysznie.
W przepisie Julii do ciasta należy dodać coś co po polsku można nazwać smalcem roślinnym. W Polsce ten produkt jest niedostępny, dlatego po konsultacjach ze znajomymi, dowiedziałam się, że można go zastąpić prawdziwym masłem roślinnym, a jeśli takiego nie macie (jak ja) po prostu zwykłym dobrym masłem.
Jak wiecie, dosyć rzadko przygotowuję desery i piekę ciasta. Nie przepadam za słodkościami, zdecydowanie wolę wytrawne smaki. Zbliżają się jednak święta Wielkanocne czyli spotkania rodzinne przy stole. Nie może zatem zabraknąć ciasta. Na tę okazję postanowiłam przygotować sernik z wiśniami na kruchym spodzie. Można go nazwać tartą sernikową. Mistrzem cukiernictwa nie jestem, a ciasto wyszło […]
Tradycją już jest, że z okazji świąt Wielkanocnych przygotowuję jakąś wytrawną tartę. Była z kiełbasą, z jajkiem czy z łososiem. Tym razem jest tarta z zielonym groszkiem i boczkiem z masą chrzanową na kruchym spodzie, z trzech rodzajów mąki. Wyszła pyszna i zniknęła błyskawicznie. Na pewno pojawi się na naszym świątecznym stole. Wyjątkowo smakuje mi […]