16 lip 2014
Polędwica wołowa z sosem agrestowym
Jeśli przeczytaliście moją relację z finału konkursu BlogerChef to wiecie na pewno, że bliżej „zapoznałam” się ostatnio z wołowiną. Dzisiaj chciałam „stworzyć” danie oryginalne i niestandardowe. Zależało mi także na tym, aby wykorzystać jakiś produkt sezonowy. I stanęło na agrest. Jaki cudownie pyszny powstał z niego sos! Puree z topinambura wkomponowało się w danie w 100%. Było pysznie i powrócę na pewno nie raz do tego smaku. Polędwica wołowa poleca się na Wasze stoły.
Jak dawno nie było tutaj nowego przepisu! Nie wiem nawet jak mam się sensownie wytłumaczyć. Szczerze przyznam, że ogrom pracy i obowiązki domowe sprawiły, że mam mocne zaległości w przepisach. Mam jednak nadzieję, że ten na sernik z białą czekoladą i brzoskwiniami zrekompensuje długą przerwę i mogę liczyć na to, że jeszcze będziecie do mnie […]
Dawno nie było tutaj przepisu na żadną rybę, zatem tym razem zapraszam na śledzie. Zależało mi, aby danie było pyszne i kolorowe i już samym wyglądem zachęcało do zjedzenia. W ramach mojego uczestnictwa w projekcie Naturalnie Bałtyckie przygotowałam śledzie smażone w boczku na pieczonych ziemniakach w towarzystwie papryczek pimientos de padron i sosu z kolendry. […]