12 gru 2013
Pomyślałam sobie, że warto przyrządzić jakiś trunek na nadchodzące święta. Taki, żeby pasował do klimatu i smaków. Korzenna nalewka, do niej karmel. Ciekawa jestem smaku, sprawdzę za dwa tygodnie. Przyrządźcie sami i też spróbujcie.
Przyrządzenie:
Kardamon i ziele angielskie lekko rozbij w moździerzu.
Kolendrę i kmin upraż na suchej patelni.
Cukier zrumień na ciemny karmel, w rondelku. Zalej wodą i rozpuść. Dodaj korzenie. Po wystudzeniu zalej alkoholem i szczelnie zamknij. Odstaw na 1 – 2 tygodnie.
Przecedź, przefiltruj i rozlej do butelki/ butelek.
Nalewka jest gotowa, ale jeśli postoi dłużej, będzie jeszcze smaczniejsza. Nabierze więcej smaku i aromatu.
Smacznego!
Jak dawno nie było tutaj nowego przepisu! Nie wiem nawet jak mam się sensownie wytłumaczyć. Szczerze przyznam, że ogrom pracy i obowiązki domowe sprawiły, że mam mocne zaległości w przepisach. Mam jednak nadzieję, że ten na sernik z białą czekoladą i brzoskwiniami zrekompensuje długą przerwę i mogę liczyć na to, że jeszcze będziecie do mnie […]
Dawno nie było tutaj przepisu na żadną rybę, zatem tym razem zapraszam na śledzie. Zależało mi, aby danie było pyszne i kolorowe i już samym wyglądem zachęcało do zjedzenia. W ramach mojego uczestnictwa w projekcie Naturalnie Bałtyckie przygotowałam śledzie smażone w boczku na pieczonych ziemniakach w towarzystwie papryczek pimientos de padron i sosu z kolendry. […]