20 sie 2013
Deser, który Wam teraz przedstawiam to ulubiony deser mojego męża. Często w Warszawie odwiedzamy jedną z naszych ulubionych restauracji „Il Caminetto”, gdzie Marcin zawsze zamawia fondant czekoladowy. Nawet jeśli jest jest już „pełny”, a tak jest przeważnie, zabieramy ten deser ze sobą aby przygotować go w domu. Przepraszam, zabieraliśmy, dopóki Kurt Scheller nie pokazał mi jak się go przyrządza. Przepis jest właśnie od mojego mistrza. Myślałam, że jest mega trudny w przygotowaniu, a jest bardzo prosty i bez problemu sama go piekę.
Spróbujcie tego w domu, naprawdę warto. A jeśli lubicie czekoladę to jest deser, który na 100% musi zagościć w waszym jadłospisie.
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuść razem z masłem. Jaja, żółtka i cukier ubij na gęstą masę. Połącz razem wszystkie składniki. Przygotowaną masę umieść w formie do pieczenia, posmarowanej uprzednio masłem. Piecz w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C przez 10-12 minut.
I to wszystko. Naprawdę. Prawda, że proste?
Jak dawno nie było tutaj nowego przepisu! Nie wiem nawet jak mam się sensownie wytłumaczyć. Szczerze przyznam, że ogrom pracy i obowiązki domowe sprawiły, że mam mocne zaległości w przepisach. Mam jednak nadzieję, że ten na sernik z białą czekoladą i brzoskwiniami zrekompensuje długą przerwę i mogę liczyć na to, że jeszcze będziecie do mnie […]
Jak wiecie, dosyć rzadko przygotowuję desery i piekę ciasta. Nie przepadam za słodkościami, zdecydowanie wolę wytrawne smaki. Zbliżają się jednak święta Wielkanocne czyli spotkania rodzinne przy stole. Nie może zatem zabraknąć ciasta. Na tę okazję postanowiłam przygotować sernik z wiśniami na kruchym spodzie. Można go nazwać tartą sernikową. Mistrzem cukiernictwa nie jestem, a ciasto wyszło […]